Język polskiJęzyk angielskiJęzyk francuskiJęzyk ukraińskiJęzyk niemieckiJęzyk migowy

Medycyna, tajemnice i romanse

O autorce:

Julia Gambrot napisała mi o sobie:

??urodziłam się 30.07.1987 we Wrocławiu. Pomysł na napisanie cyklu o pierwszych kobietach-lekarkach zrodził się w trakcie moich studiów na Wrocławskiej Akademii Medycznej. Jest to uczelnia mogąca poszczycić się wybitnymi profesorami, którzy na zawsze zapisali się w historii medycyny. Alois Alzheimer, Jan Mikulicz Radecki, Albert Neisser... Długo mogłabym jeszcze wymieniać. W mojej podgrupie były same studentki, stąd zaczęłam zastanawiać się jak to było, gdy płeć piękna po raz pierwszy przekroczyła progi uniwersytetów medycznych. Główne bohaterki są fikcyjne, ponieważ chciałam mieć całkowitą dowolność w kreowaniu ich losów, ale tło jest historyczne. Długo zgłębiałam materiały źródłowe o medycynie z początku XX wieku, sięgając między innymi do gazet lekarskich z tamtego okresu?.

Jest lekarką okulistką. Uważa, że największym szczęściem dla okulisty jest oślepnąć z miłości. Mieszka we Wrocławiu, pracuje w swoim zawodzie, ma psa i dwa koty. ?Różany eter? jest jej debiutem, napisała też ?Liliowe opium? i ?Laurowy pean?.

Jej życiowe motto głosi, że trzeba żyć tak, aby każdy dzień miał szanse stać się najpiękniejszym dniem życia.


O książce:

?Każda rodzina ma swoje czarne strony, tajemnice, które skrywa przed światem?

Po przeczytaniu obu książek mam ambiwalentne uczucia. Bo z jednej strony bardzo podoba mi się sam pomysł, czyli historia sieroty Róży Zimmerman, rudowłosej osiemnastolatki z zielonymi oczami, która jest narratorką ?Różanego eteru?. Mieszka w niemieckim Wrocławiu, czyli Breslau, na początku XX wieku. Ambitna, prawie sufrażystka ? uparła się studiować medycynę, mimo braku rodziny, która by ją wspierała i finansowała. A w dodatku nie nosi gorsetu bo już wie, że to szkodzi.

Nie jest jedyna na roku bo studiują wraz z nią Lilia, Iris i Laura. Oczywiście wykładowcy i koledzy uważają, że kobiety powinny pielęgnować cnoty niewieście, a nie pchać się na studia, w dodatku tak trudne.

Ale to nie jedyny wątek powieści. Mamy więc kilka tajemnic w trakcie rozwoju akcji powoli rozwiązywanych. Największą jest pochodzenie Róży i jej rodzina. Są seryjne morderstwa i poszukiwanie ich sprawcy. Kilka postaci ofiarnych lekarzy w tym Mikulicza-Radeckiego twórcy nowoczesnej chirurgii. Opisy zajęć jakie mieli studenci medycyny, operacji przeprowadzanych w szpitalu i w warunkach domowych. Dowiecie się w jaki sposób studenci wtedy zdobywali czaszki. I  tego, że lekarze stosowali wtedy eter do usypiania pacjentów oraz zakładali niciane rękawiczki.

Są też wątki romantyczne szczęśliwe ? śledzimy rozwój uczucia między Różą a Fryderykiem. Ale i nieszczęśliwe związki zakończone samobójstwem lub nielegalnym usuwaniem ciąży.

W ramach przybliżania czytelnikowi tamtych czasów są też opisy ubrań damskich i męskich, wystroju wnętrz, potraw (specjalnością Breslau było ciasto drożdżowe z cynamonową kruszonką), leków i metod stosowanych w różnych chorobach i przypadłościach. Na przykład: jak leczono obłęd dwoisty czy zapalenie opon mózgowych lub gruźlicę płuc. Autorka podaje też fakty z życia społecznego ? przynajmniej raz w miesiącu pod bramę klasztoru podrzucano dziecko.

W drugiej książce narratorką jest Lilia von Schiller. Została chirurgiem, wiedzie jej się zawodowo, natomiast prywatnie jak po grudzie. Wychodzi za mąż za dawnego wielbiciela bo ?Samotność to w końcu najgorsza choroba jaką zna ludzkość? ale ten kocha tylko swój zawód. Pojawia się więc adorator, do którego Lilia czuje ogromny pociąg. I to jest bardzo dobry wątek z niespodziewanym finałem. Spora część akcji toczy się w czasie I wojny światowej więc mamy opis ówczesnych warunków życia i nastrojów mieszkańców Niemiec. A także  seryjnego mordercę, kobietę podającą się za nieślubną córkę brata, choroby i tajemnice, nie tylko rodzinne. I tylko w jednej scenie przemyka bury kot. A poza tym nie ma w obu powieściach zwierząt domowych. Szkoda.

Książki są dobrze napisane, czyta się je z zainteresowaniem i czeka na ciąg dalszy, który nie jest oczywisty.

Jednak mam pretensję do wydawnictwa, (a jest to debiut tej autorki), że nie przyłożyli się do redakcji tekstu. Według mnie książki wymagają skrótów ? np. w pierwszej części jest zbyt dużo rozważań bohaterki na różne tematy. Róża jawi się w nich jako osoba sentymentalna i egzaltowana a przecież jest naprawdę przebojową i zdecydowaną na wiele kobietą. W obu częściach jest zbyt dużo dokładnych opisów różnych przypadków chorobowych i  operacji. Skróciłabym książki do najwyżej czterystu stron.

Oraz brak w nich (ale to tylko moje osobiste skrzywienie) poczucia humoru, który by się przydał, aby zrównoważyć ponury nastrój wielu scen.


Julia Gambrot, Różany eter, Wydawnictwo Lira, Warszawa 2019

Julia Gambrot, Liliowe opium, Wydawnictwo Lira, Warszawa 2020

IRENA BROJEK ? Od urodzenia wrocławianka. Bibliotekarka z bogatą przeszłością (Politechnika Wrocławska, Szkoła Inspekcji Pracy, DzBP we Wrocławiu, Uniwersytet Wrocławski, PWST, RBP i MBP we Wrocławiu). Pomysłodawczyni i organizatorka kobiecej imprezy pod nazwą ?dress-party?. Wykonuje i wystawia kolaże i wyklejanki. Miłośniczka książek, kina, kotów i osób z inteligentnym poczuciem humoru. Prowadzi interesujący blog: https://kotnagalezi.home.blog.

Kotka pisarka

O autorach:

Cristian Teodorescu urodził się 10 grudnia 1954 roku, w Medgidii (Rumunia). Po studiach filologicznych krótko pracował jako nauczyciel. Od 1987 roku jest dziennikarzem i redaktorem prasowym. Zadebiutował w 1985 roku zbiorem opowiadań ?Mistrz oświetlenia?, potem opublikował powieści ?Sekrety serca? i ?Faust opowiedziany moim dzieciom?, kilka tomów opowiadań m.in. Kocie opowieści? i powieść ?Droga cnoty. Księga psa?.

Octavian Mardale ? urodził się w 1960 roku, jest absolwentem Narodowego Uniwersytetu Sztuki w Bukareszcie, artysta grafik, designer i performer.


O książce:

?Zabrałem się do napisania tych opowiastek , czy jak je tam zwał, dla siebie i dla kotek, z którymi miałam kontakt?

Tomik składa się z  56m krótkich rozdziałów i dodatku ?Okiem redaktorki?. Całość urozmaicona jest kolorowymi rysunkami Octaviana Mardale.

Dowiadujemy  się skąd pochodzi pisząca kotka, dlaczego ma tylko jedno oko i jak trafiła do domu obecnych opiekunów, czyli rodziny pisarza. W domu są też inne zwierzęta ? psy i koty.

Kocia autorka dowcipnie opisuje relacje między domownikami, ich zwyczaje. Czasem wychodzi też na zewnątrz domu. Dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z niełatwego dzieciństwa na wsi. A także dementuje lub potwierdza ludzkie opinie o kotach.

?Ileż to głupot wygadują o nas ludzie! I przekazują je sobie z pokolenia na pokolenie. Największą głupotą jest to, że niby nie kochamy swoich opiekunów! No przecież kochamy!?. I tu podaje różnicę w mentalności kotów i psów.

Pisze też o  kotach: ?Nasza reputacja, że niby jesteśmy złodziejami, nie jest całkowicie bezpodstawna?.

Z rozdziału ?Kot papieża? dowiecie się który biskup Rzymu i był miłośnikiem miauczących i jak jego kotka się wabiła. Puentą jest stwierdzenie: ??kotka?  papieża doszła do szacownego wieku? ale jest komunikatywna i ? odkąd nie mieszka już w Watykanie z pewnością czuje się o wiele lepiej?.

Natomiast  w tekście ?Waniuszka? Oczko opowiada o rudym kocurze Putina a właściwie kilku ?  jeden z nich jest dyplomatą specjalizującym się w byłych krajach komunistycznych, drugi rozmawia z  niemieckimi kotami w ich języku, inne z francuskimi, hiszpańskimi, włoskimi, chińskimi (jest ich tylu ile regionów i odmian języka w tym kraju) oraz hinduskimi pobratymcami. Kolega Oczka zna język rumuński, więc rozmowa popłynęła gładko a na koniec ??Waniuszka zaproponował, że zaśpiewa mi coś ze złotego repertuaru rosyjskich chórów, bo ruskie pierogi, wędzona ryba  i wódka nie wchodzą dobrze bez odrobiny muzyki?.

Książkę opublikowano w 2017 roku, czy teraz autor umieściłby w zbiorze taki rozdział? Nie sądzę choć, według mnie,  autor kpi z otoczenia rosyjskiego satrapy w żywe oczy.

Wierzcie lub nie ale Oczko twierdzi, że koty mają swoją kocią międzynarodową sieć porozumienia, nie potrzebują Internetu i telefonów.

Z końcowego rozdziału ?P.s. Moje prawa autorskie? dowiadujemy się, że Teodorescu znalazł w swoim laptopie folder ?Opowieść Oczka? i wziął jak je swoje, bo nikt nie podpisałby umowy z kotem. Taki żart.

A co zwierzęta naprawdę mogłyby powiedzieć o ludziach i świecie, nie tylko w wigilijną noc, gdyby umiały mówić i pisać? Strach pomyśleć.


Cristian Teodorescu, Octavian Mardale, Kocie opowieści, Wydawnictwo Amaltea, Wrocław 2019


IRENA BROJEK ? Od urodzenia wrocławianka. Bibliotekarka z bogatą przeszłością (Politechnika Wrocławska, Szkoła Inspekcji Pracy, DzBP we Wrocławiu, Uniwersytet Wrocławski, PWST, RBP i MBP we Wrocławiu). Pomysłodawczyni i organizatorka kobiecej imprezy pod nazwą ?dress-party?. Wykonuje i wystawia kolaże i wyklejanki. Miłośniczka książek, kina, kotów i osób z inteligentnym poczuciem humoru. Prowadzi interesujący blog: https://kotnagalezi.home.blog.

Przedwojenny skarb

O autorze:

Alek Rogoziński urodził się  w 1973  r. w Warszawie. Jest dziennikarzem, redaktorem, autorem komedii kryminalnych i powieści obyczajowych. Od połowy lat 90. pracował w różnych stacjach radiowych, w latach 2007 ? 2020  w dwutygodniku ?Party?. Od 2020 roku koncentruje się na pisaniu książek. Debiutował powieścią ?Ukochany z piekła rodem? (2015 rok). Napisał też ?Jak  cię zabić kochanie??, ?Do trzech razy śmierć?, ?Lustereczko, powiedz przecie?, ?Zbrodnia w wielkim mieście?. 

O książce:

?Nie skarby są przyjaciółmi, ale przyjaciel skarbem? Epiktet

Autor postanowił od początku poznęcać się nad czytelnikami. Z góry uprzedził, że sam już wykopał skarb o którym opowiada. Jakżesz mi przykro, ale nie jestem zachłanna, więc książkę przeczytałam.

Ale ad rem ? we wrześniu 1939 roku niestarsi panowie dwaj coś zakopują w piwnicy. Po wojnie wybudowano tam blok mieszkalny. Skarb każdemu by się przydał, więc szukających jest wielu.

Mamy tu parę wyrazisto ? zabawnych postaci, w tym teściowe młodego małżeństwa: Amelii bibliotekarki i Janusza grafika. Różnią się one między sobą jak ogień i woda, niebo i piekło, bigos i szarlotka. Jedna to Kazimiera dewotka, zwolenniczka obecnej partii i fanka Zenka M., uważa, że ktoś spolegliwy to taki co ?lubi se poleżeć?. Jej mąż stoicyzmem przypomina mi Ryszarda z serialu ?Co ludzie powiedzą?. Druga to Maja,  z zawodu adwokatka angażująca się w uliczne protesty, a jej mąż w zażywanie viagry.

Kandydatem do posiadania skarbu jest też gruby szef półświatka Tygrys Złocisty, z rozkoszą nazywający bliźnich ? a to salamandrą plamistą, a to jelonkiem lampasowym. Poza tym Sylwek i Patryk obiboki, Alojzy hazardzista, zbuntowana nastolatka, bracia Krecikowie i parę jeszcze innych osób,

Dla obyczajowego kolorytu bloku, autor dodał Pelagię nie lubiącą przeciągów, oblewającą sąsiadkę kocimi sikami, za co ukarał ją wysłaniem na tamten świat.

Kazimiera działa z młodym księdzem poruszającym się bmw, a nie rowerem, i marzącym o wystąpieniu w serialu. Spada na niego piwniczny regał, a ratuje go gej wzięty za anioła.

Autor, stosując humor normalny i czarny, mnoży wątki i myli tropy, wodząc czytelnika za nos po piwnicach i okolicach.

No, sami przyznacie, że czytając łatwo mi nie było.


Alek Rogoziński, Teściowe muszą umrzeć, Wydawnictwo W.A.B. 2020


IRENA BROJEK ? Od urodzenia wrocławianka. Bibliotekarka z bogatą przeszłością (Politechnika Wrocławska, Szkoła Inspekcji Pracy, DzBP we Wrocławiu, Uniwersytet Wrocławski, PWST, RBP i MBP we Wrocławiu). Pomysłodawczyni i organizatorka kobiecej imprezy pod nazwą ?dress-party?. Wykonuje i wystawia kolaże i wyklejanki. Miłośniczka książek, kina, kotów i osób z inteligentnym poczuciem humoru. Prowadzi interesujący blog: https://kotnagalezi.home.blog.

Scenariusz na morderstwo

O autorce:

Mikaela Klevisova urodziła się w Pradze 22 czerwca 1976 roku. Studiowała dziennikarstwo na Uniwersytecie Karola. Jest pisarką, dziennikarką, scenarzystką i tłumaczką. Nazywana królową czeskiej literatury detektywistycznej. Inspiruje ją twórczość P.D. Jamesa, która podziwia. Dwukrotnie otrzymała nagrodę Jirego Marka za powieść kryminalną. Lubi zwierzęta, szczególnie konie i koty.

Napisała: powieści kryminalne: ?Kroki mordercy?; ?Samotny dom?; ?Wyspa Szalonych Mnichów?; ?Zaginęli we mgle?; ?Śnieżny miesiąc?; ?Smok śpi?. Książki o zwierzętach: ?Czekając na kota?; ?Kot z Montmartre?; ?Szczęście jest wolne?

O książce:

?Leki, narkotyki, broń i zwłoki zawsze były, są i będą najlepszym biznesem?

Bohaterkami powieści są dwie przyjaciółki, które mając dwanaście lat zawarły przypieczętowane krwią przymierze. Różnią się jak woda i ogień ? Anna to wzięta scenarzystka popularnego serialu, Ester jest właścicielką agroturystycznego ?Gospodarstwa?. Anna bezwzględna, po trupach dąży do celu, wykorzystując wszystkich wokół -  umieszcza zdarzenia z życia rodziny i znajomych w swoim serialu.

Ester natomiast stwierdza: ?Uprzejmość to moje przekleństwo?, można też powiedzieć, że kłopoty to jej specjalność. Annie zawodowo bardzo się wiedzie, natomiast ma kłopot z córką, która chce tylko być szczęśliwa. Stara się to osiągnąć za pomocą używek i próby napadu w wyniku czego ląduje w poprawczaku z którego ucieka, aby odkryć pewną rodzinną tajemnicę.

Poznajemy środowisko serialowych scenarzystów, ich  sekrety, nieczyste zagrywki, sposoby na karierę i zarabianie na boku.

Sporo tajemnic skrywają prawie wszystkie postaci książki. Najmniejszą jest pytanie skąd się biorą zdechłe myszy w basenie obok domu Ester. Dlaczego sąsiad Maciej woli Annę niż spokojną Ester. A poza tym gdzie jest torebka Anny, gdzie są widły, dlaczego Monika stara się, aby wyglądać jak Anna i wiele innych.

W trakcie upalnego czerwca trupy są dwa a dochodzenie prowadzi szef praskiego wydziału zabójstw inspektor Józef Bergman właściciel kota imieniem Diego. Skutecznie pomaga mu dwójka policjantów kobieta i mężczyzna.

Zagadka zostaje rozwiązana, można otrzeć pot z czoła lub wyjechać do Finlandii.


Mikaela Klevisova, Złodziejka opowieści, Wydawnictwo Stara Szkoła sp. z o.o. Wołów 2020


IRENA BROJEK ? Od urodzenia wrocławianka. Bibliotekarka z bogatą przeszłością (Politechnika Wrocławska, Szkoła Inspekcji Pracy, DzBP we Wrocławiu, Uniwersytet Wrocławski, PWST, RBP i MBP we Wrocławiu). Pomysłodawczyni i organizatorka kobiecej imprezy pod nazwą ?dress-party?. Wykonuje i wystawia kolaże i wyklejanki. Miłośniczka książek, kina, kotów i osób z inteligentnym poczuciem humoru. Prowadzi interesujący blog: https://kotnagalezi.home.blog.

Nieznana wyspa

O autorkach:

M. A. Shaffer ? urodziła się w 1934 r., zmarła 1 lutego 2008. Była redaktorką, bibliotekarką, pracowała w księgarni. Ciotka Annie Barrows.

Annie Barrows urodziła się w 1960 r. w Sam Diego (Kalifornia, USA). Na Uniwersytecie Kalifornijskim otrzymała licencjat z historii średniowiecznej. Była korektorką i redaktorką. Napisała kilka książek o różnej tematyce jak wróżbiarstwo czy opera. Także serię książki dla dzieci pt. ?Nierozłączki?. Poza tym ?Magiczna połówka?; ?Opowiem ci pewną historię?; ?Prawda według nas?. Po śmierci swojej ciotki M. A. Shaffer dokończyła jej książkę ?Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek?.


O książce:

?Wyspa ? zielony kolczyk na uchu morza? Antoni Regulski

W ?Podziękowaniach? autorka wyznaje, że ta książka powstała przypadkiem. Pojechała bowiem do Anglii szukać materiałów do innej powieści i wtedy poznała informacje o niemieckiej okupacji Wysp Normandzkich. Poleciała na Guernsey, której piękno i historia ją zafascynowały.

?Małe troski są wymowne, duże milczą? ? Seneka

Książka składa się z listów głównej bohaterki Juliet Ashton, trzydziestodwuletniej pisarki do różnych osób: wydawcy Sidney`a Starka, jego siostry ? Sophie oraz do mieszkańców wyspy i odpowiedzi. Ich korespondencja składa się na niezwykłą opowieść w dwóch płaszczyznach czasowych. Pierwsza toczy się od  stycznia do września 1946 roku. To najpierw Londyn z gruzami domów po bombardowaniu, tam mieszka Juliet borykająca się z brakiem pomysłu na powieść.  A potem jej pobyt na wyspie. Druga to czas okupacji Guernsey. Zaczynem akcji są eseje Charlesa Lamba, które nabył mieszkaniec wyspy Dawsey Adams. Z wpisu na okładce okazało się, że to książka Juliet. Adams prosi ją o podanie adresu księgarni, gdzie mógłby zamówić inne pozycje Lamba, dodając, że należy do Stowarzyszenia Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek. Pisarka poszukująca tematu nie mogła przegapić takiej okazji ? nawiązuje kontakt listowny z farmerem Dawseyem, a potem z innymi mieszkańcami wyspy. I gdy uzyskuje zgodę na opisanie ich przeżyć w czasie niemieckiej okupacji, płynie na wyspę.

Każdy z opisanych mieszkańców jest, w jakiś sposób, charakterystyczny. Isola ma papugę i kozła, Elisabeth pomagała młodemu polskiemu robotnikowi przymusowemu, Eben jest kamieniarzem i rybakiem, John ? lokaj czyta list Seneki i udaje lorda, Will handluje złomem, a Adelajda ?nie może żyć bez świętego oburzenia?. I jeden dobry Niemiec, z którym Dawsey się zakolegował

Książka, mimo że opisuje tragiczne wydarzenia nie przygnębia. Jest pełna ciepła, optymizmu, a nawet humoru.

?Coś w tym jest, że humor pomaga znieść rzeczy normalnie niemożliwe do zniesienia? ? pisze Juliet o swoich felietonach z czasów wojny, mających Anglików podtrzymać na duchu.

W powieści jest nie tylko wojna i strata, głód i chłód, losy ludzi i porzuconych zwierząt, kolaboracja, ale i przyjaźń, nadzieja, bogaty wielbiciel, zakazana miłość między Niemcem a mieszkanką wyspy, wzajemna pomoc, listy od Oscara Wilde`a i związana z tym zabawna akcja kryminalna.

Powieść została sfilmowana w 2018 roku. Polecam.

Guernsey ? wyspa na kanale La Manche u wybrzeży Normandii. Na początku czerwca 1940 roku (II wojna światowa) prawie połowa mieszkańców ? 17000, została przewieziona do Anglii. Dalszą ewakuację uniemożliwiło zbombardowanie portu. 30 czerwca wyspę zajęły wojska niemieckie. Okupacja trwała do 9 maja 1945 roku.

Mary Ann Shaffer, Annie Barrows, Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek, Wydawnictwo Świat Książki 2018


IRENA BROJEK ? Od urodzenia wrocławianka. Bibliotekarka z bogatą przeszłością (Politechnika Wrocławska, Szkoła Inspekcji Pracy, DzBP we Wrocławiu, Uniwersytet Wrocławski, PWST, RBP i MBP we Wrocławiu). Pomysłodawczyni i organizatorka kobiecej imprezy pod nazwą ?dress-party?. Wykonuje i wystawia kolaże i wyklejanki. Miłośniczka książek, kina, kotów i osób z inteligentnym poczuciem humoru. Prowadzi interesujący blog: https://kotnagalezi.home.blog.

Podróż do siebie

O autorce:

Virginie Grimaldi urodziła się w 1977 roku w pobliżu Bordeaux. Zaczęła pisać gdy miała 8 lat. Jako dorosła osoba od marca 2009 roku  do 2019 r. prowadziła bloga, na którym z humorem opisywała otaczającą ją rzeczywistość.

W 2015  opublikowała swoją pierwszą powieść, a druga (2016 r.) została sprzedana w milionie egzemplarzy. 

Opublikowała pięć powieści, które stały się we Francji bestsellerami.


O książce:

?Czy znalazłaś to, czego pojechałaś szukać??

Informacja o autorce podaje, że tworzy ona powieści przypisywane nurtowi chill lit ? czyli książki pisane i przeznaczone dla kobiet. Czyżby mężczyznom wstęp do czytania tych pozycji był surowo wzbroniony? No, uwielbiam takie mizoginiczne podziały.

Głównymi bohaterkami ?Najwyższego czasu?? są matka i dwie córki.  Anna, 37-latka, samotna,  przez lata pracowała w restauracji, boryka się z trudnościami finansowymi, bo ojciec córek nie dokłada się do budżetu. Rozwiodła się z nim mając ważny powód. On czuje się pokrzywdzony. Sensem jej życia są córki i dbanie o ich dobrostan. Starsza córka Chloe ma siedemnaście lat bardzo chce być kochana, aby to osiągnąć zgadza się spełniać oczekiwania chłopaków. ?Zazdroszczę tym którzy nie potrzebują aprobaty innych, żeby lubić siebie?. Bardzo tęskni za ojcem z którym ma kontakt jedynie telefoniczny. ?Zmierzam ku dorosłości gubiąc po drodze kamyki niewinności?

Młodsza Lily, dwunastolatka, nie lubi tatusia i nazwała swojego szczurka jego imieniem, bo szczury pierwsze uciekają z tonącego pokładu.

Książka to monolog Anny przeplatany wpisami w pamiętniku Lily i  blogowymi Chloe.

Matka postanawia rzucić przygnębiającą rzeczywistość ? brak pracy, długi, codzienny kołowrót i uciec z córkami kamperem do Skandynawii, mimo że: ?Nieznane napawa mnie strachem, brak kontroli paraliżuje.

?Najwyższy czas?? to powieść drogi. W trakcie podróży bohaterki lepiej poznają siebie i dowiadują się jakie są te najbliższe osoby. Bywa różnie, bo w domu przeważnie się mijały albo zamykały w swoich pokojach.

To powieść o samotnym macierzyństwie, męskiej niedojrzałości, o braku pomocy finansowej ze strony państwa, stracie, miłości, samotności w każdym wieku, trudnym dojrzewaniu nastolatek, o borykaniu się z własną nadwrażliwością i innością, ocenianiem, przemocą w domu i w szkole, ale i o nadziei, przyjaźni. To hymn na cześć rodziny.

?Człowiek boi się odmienności dlatego ją odrzuca?.

Książka ma też humorystyczne fragmenty: a to Lily nie chce pić wody kupionej w Kolonii, bo to woda kolońska, nie pozwala usunąć wszy z włosów, bo to jest znęcanie się nad zwierzętami, a to współuczestnik kamperowej wyprawy walczy z łosiem za pomocą kopniaka. ?Śmiech to najlepsze lekarstwo na łzy?.

Na koniec Anna stwierdza: ?Myślę, że się udało, że znowu zapaliłyśmy gwiazdy?. ?Miłość jest czymś więcej niż świecą, miłość potrafi zapalić gwiazdy?.


Virginie Grimaldi, Najwyższy czas znów zapalić gwiazdy,  Wydawnictwo Sonia Draga, Katowice 2022

IRENA BROJEK ? Od urodzenia wrocławianka. Bibliotekarka z bogatą przeszłością (Politechnika Wrocławska, Szkoła Inspekcji Pracy, DzBP we Wrocławiu, Uniwersytet Wrocławski, PWST, RBP i MBP we Wrocławiu). Pomysłodawczyni i organizatorka kobiecej imprezy pod nazwą ?dress-party?. Wykonuje i wystawia kolaże i wyklejanki. Miłośniczka książek, kina, kotów i osób z inteligentnym poczuciem humoru. Prowadzi interesujący blog: https://kotnagalezi.home.blog.

Empuzjon

O autorce:

Olga Tokarczuk urodziła się 29 stycznia w 1962 roku w Sulechowie. Studiowała psychologię na Uniwersytecie Warszawskim i przez jakiś czas była psychoterapeutką w Wałbrzychu. Mieszka we Wrocławiu i ma dom w Krajanowie na Dolnym Śląsku. Jest pisarką, eseistką, scenarzystką.

Debiutowała opowiadaniami w czasopiśmie ?Na Przełaj?. Pierwszą powieść ?Podróż ludzi Księgi? wydała w 1993 roku, w 1995 ?E.E?;  w 1996 ?Prawiek i inne czasy?; w 1997 ?Szafa?; w 1998 ?Dom dzienny, dom nocny?; w 2004 ?Ostatnie historie?; 2007 ?Bieguni?; 2009 ?Prowadź pług prze kości umarłych?; 2014: ?Księgi Jakubowe?; 2022 ?Empuzjon?.

Otrzymała wiele nagród a w 2019 Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury za 2018 rok.


O książce:

??to co nie może być wyjaśnione, musi być zapomniane? Fernando Pessoa

Tokarczuk wyznała, że ?pisanie powieści jest dla mnie przeniesionym w dojrzałość opowiadaniem samemu sobie bajek. Tak jak to robią dzieci, zanim zasną. Posługują się przy tym językiem z pogranicza snu i jawy, opisują i zmyślają?.

Z pogranicza snu, jawy i horroru jest też ?Empuzjon?. Empusa to widmo z otoczenia bogini Hekate przybierająca różne kształty ? jako byk, muł, piękna kobieta czy pies. Miała jedną nogę ze spiżu a drugą z krowiego łajna. Żywiła się ludzkim mięsem a najbardziej lubiła krew mężczyzn, których najpierw w sobie rozkochiwała, a potem pożerała.

Głównym bohaterem powieści jest chory student Mieczysław Wojnicz, który we wrześniu 1913 roku przyjeżdża do niemieckiego górskiego uzdrowiska, teraz noszącego nazwę Sokołowsko. Powoli oswaja się z kuracjuszami, otoczeniem, zwyczajami i zabiegami. Oprócz poddawania się leczeniu główną rozrywką pacjentów jest gadanie. A o czym panowie chętnie rozprawiają? O sporcie i o seksie, czyli kobietach. Bohater poznaje poglądy różnych filozofów (wyliczonych na końcu książki) przekazane przez współkuracjuszy, którzy koniecznie chcą z nieśmiałego młodzieńca zrobić mężczyznę. Według tych poglądów ?kobiety bez mężczyzny cierpią na histerię?; ?zbliżenie dla kobiety jest koniecznym lekarstwem. Nawet gdy nie chce, należy ją leczyć w ten sposób?.

Wojnicz jest nadwrażliwy, ma kompleksy i skrywa pewną tajemnicę ? czy przekonają go te poglądy, które traktują  kobiety jak przedmioty nieracjonalne, uległe i niesamodzielne, mające tylko sferę pożądania i macierzyństwa? Bohater słyszał od ojca,  że kobiety są zdradliwe i chwiejne, a stryj cytował ?Baba, żaba, diabeł trzeci to rodzone dzieci?.

To czasy ogromnej mizoginii, która nawet dzisiaj ma się dobrze i służy politykom do wpływania na życie kobiet.

?Czy kobiety nie powinny też poprzebierać się w jakieś mundury i obaretkować w zależności od tego ile urodziły dzieci, ile ugotowały obiadów, ilu chorych pielęgnowały?.

Od lekarza Wojnicz usłyszał, że ?Kształtuje nas nie to,  co w nas silne ale anomalia właśnie, to co słabe i nieakceptowane?.

Poznajemy też historię uzdrowiska w którym leczono choroby płucne i gardlane oraz sposoby leczenia gruźlicy. Pewną rolę w tym odgrywa nalewka Schwarmerei i proszek Dovera.

Autorka opisuje miejscowość (książka zawiera pocztówki, zdjęcia, znaczki i mapy z jej zbiorów) i budynki w których mieściły się sanatoria. W największym była biblioteka z czasopismami w języku niemieckim i tylko dwiema książkami po polsku. Bibliotekarzem jest tam bardzo młody Czech, który ostrzega bohatera przed starymi mężczyznami: ?Każą robić rzeczy, które nie są dobre?.

W podtytule jest słowo ?horror?, bo książka, oprócz antyfeministycznych poglądów, co dla wielu z nas  jest horrorem,  zawiera elementy metafizyczne oraz kryminalne. ?Tutaj co roku ginie mężczyzna, czasem dwóch. Rozszarpani na kawałki w lesie?.

Narratorkami opowieści są tajemnicze postaci, z rzadka ujawniające swą obecność, podglądające kuracjuszy a potem ulatniające się przez komin. Polecam.


Olga Tokarczuk, Empuzjon. Horror przyrodoleczniczy,  Wydawnictwo Literackie, Kraków 2022

IRENA BROJEK ? Od urodzenia wrocławianka. Bibliotekarka z bogatą przeszłością (Politechnika Wrocławska, Szkoła Inspekcji Pracy, DzBP we Wrocławiu, Uniwersytet Wrocławski, PWST, RBP i MBP we Wrocławiu). Pomysłodawczyni i organizatorka kobiecej imprezy pod nazwą ?dress-party?. Wykonuje i wystawia kolaże i wyklejanki. Miłośniczka książek, kina, kotów i osób z inteligentnym poczuciem humoru. Prowadzi interesujący blog: https://kotnagalezi.home.blog.

Dobra zmiana

O autorce:

Beth O'Leary urodziła się w 1992 w Londynie. Jest absolwentką filologii angielskiej. Po dyplomie pracowała w wydawnictwie dla dzieci. Pierwszą powieść napisała, jeżdżąc podmiejskim pociągiem do pracy i wydała ją w 2019 roku. Ma psa. Mieszka w Hampshire (hrabstwo w południowej Anglii, nad kanałem La Manche).

Napisała powieści: Współlokatorzy; Zamiana ; W drogę.


O książce:

?Wszyscy ludzie są stuknięci? kot Dec

Powieść zadedykowana jest obu babciom autorki. Opowiada o trzypokoleniowej rodzinie: babci Eileen Cotton, matce  Marian i córce/wnuczce Leenie. Cieniem na ich życiu kładzie się śmierć Carli, siostry Leeny.

Pracoholizm wnuczki powoduje jej wypalenie zawodowe, więc przełożeni wysyłają ją na przymusowy urlop. Wyjeżdża z Londynu na wieś do babci, a ją namawia, aby spełniła swoje marzenie o życiu w mieście. Eileen ma 79 lat, jest niesłychanie energiczna, ma kota i została porzucona przez męża dla nauczycielki tańca.

Seniorka w nowej sytuacji czuje się jak ryba w wodzie ? na portalu randkowym poznaje przystojnego aktora, zaprzyjaźnia się z sąsiadami, organizuje klub dla mieszkańców dzielnicy.

Wnuczce idzie jak po grudzie ? a to w czasie spaceru ucieka jej cudzy pies, co kończy się lądowaniem w błocie. A to denerwuje mieszkańców swoimi pomysłami. W dodatku partner ciągle odwołuje swoje wizyty. Na szczęście na wsi mieszka przystojny Jackson.

Narracja jest pierwszoosobowa, naprzemienna ? raz opowiada babcia, a potem wnuczka.

W formie lekkiej, łatwej i trochę komediowej przemycone jest parę społecznych zjawisk, jak związek dwóch pań, jedna z nich w ciąży, ale autorka nie podaje w jaki sposób do niej doszło. Jest też przemoc domowa (bez szczegółów), rozpad związków i ojcostwo na odległość, trauma po śmieci córki, swatanie samotnej matki, zdrada, przyjaźń, miłość, męska niedojrzałość, kobieca zaradność.

No i dowiedziałam się przy okazji, z Internetu, co to są spodnie culote noszone przez Eileen.

Zakończenie niektórych wątków jest przewidywalne, parę spraw niewyjaśnionych ale czyta się z przyjemnością.


Beth O'Leary, Zamiana, Wydawnictwo Albatros 2021

IRENA BROJEK ? Od urodzenia wrocławianka. Bibliotekarka z bogatą przeszłością (Politechnika Wrocławska, Szkoła Inspekcji Pracy, DzBP we Wrocławiu, Uniwersytet Wrocławski, PWST, RBP i MBP we Wrocławiu). Pomysłodawczyni i organizatorka kobiecej imprezy pod nazwą ?dress-party?. Wykonuje i wystawia kolaże i wyklejanki. Miłośniczka książek, kina, kotów i osób z inteligentnym poczuciem humoru. Prowadzi interesujący blog: https://kotnagalezi.home.blog.

Fińska rodzina

O autorce:

Nina Wähä urodziła się  21 marca 1979 roku w Sztokholmie i tam wychowała. Jej ojciec pochodzi z Bułgarii, przyjechał stamtąd w latach 60. Matka pochodzi z Doliny Torne (teraz przedzielona granicą szwedzko ? finlandzką) dokąd autorka jeździła na wakacje do babci i spędzała je z kuzynami.

Jest pisarką, aktorką i piosenkarką. Zadebiutowała w 2007 roku powieścią ?S som i syster?, trzy lata później wydała następną.

Pomysł na ?Testament? przyniosła choroba Alzheimera jej babci.


O książce:

?Jednej matki niejednakie dziatki? 

?Testament? przenosi nas do Finlandii do Doliny Torne gdzie mieszka rodzina Toimich. Matka Siri, ojciec Pentti i dwanaścioro dzieci (byłoby czternaścioro, ale dwoje zmarło). Większość dzieci to chłopcy, w rodzeństwie są tylko dwie dziewczynki.

Rodzina mieszka i pracuje na gospodarstwie, którego główną składową i przynoszącą dochód są krowy.

Siri mając piętnaście lat poznała żołnierza (?wojna gasi w człowieku wszystkie światła?), syna surowego pastora i wkrótce wyszła za niego za mąż. Pochodziła z biednej rodziny, często głodowała i uważała, że ?miłość to luksus na który mogą sobie pozwolić tylko bogaci?.

Ponurym cieniem nad rodziną kładzie się ojciec, rodzinny terrorysta, chętnie ganiący i wyśmiewający, akceptujący tylko jednego z synów. Ma swoją tajemnicę, której świadoma jest jego żona, a potem jeden z chłopców.

Ojciec nie wiedział jak być człowiekiem, tego dzieci uczyły się od matki. Cenił pieniądze ponad ludzi.

Anna: ?Mam dosyć życia w cieniu tego parszywego człowieka i jego demonów?. Nawet ściany ich domu były nasiąknięte strachem.

Dzieci, jak tylko mogą uciekają z domu, a w końcu, namówieni przez najstarszą siostrę skłaniają matkę, aby się rozwiodła i wyprowadziła z czwórką najmłodszych dzieci.

Chłód uczuciowy, brak akceptacji, traktowanie dzieci jak inwentarza powoduje w ich psychice nieodwracalne straty i często pcha do złych czynów.

Każde z rodzeństwa jest inne, w tym dwójka LGBT. Autorka dokładnie przybliża nam ich charaktery i postępki, rzadko pozytywne. Mamy w rodzinie piromanię, zoofilię, wyrachowanie, morderstwa na ludziach i zwierzętach, zazdrość, zawiść, gwałty, przemoc domową i pedofilię.

??przeprowadzę cię przez mroczne czasy i przez jasne? ? tych jasnych jest zdecydowanie mniej. Bo genu nie wydłubiesz.

Powieść ma różne płaszczyzny czasowe, dzięki którym poznajemy historię życia, zarówno rodziców, jak i dzieci, a także część dziejów pogranicza Finlandii i Rosji (Karelia).

To opowieść o wielkiej rodzinie, ale przedstawiająca tak różne typy, że jest metaforą ludzkości, w której jest więcej zła niż dobra.

To książka feministyczna, bo autorka oszczędza w opisie tylko kobiety ? matkę Siri, która po latach bycia domową niewolnicą układa sobie życie z normalnym mężczyzną, Annę ? żyjącą w wolnym związku, wprawdzie zamrożoną uczuciową, ale związaną się z dobrym partnerem i Lahija ? najmłodszą z nich, zdolną, chętnie się uczącą.

Uprzedzam, że nie jest to miła lektura, za dużo tam złych ludzi i ich uczynków, przemocy wobec ludzi i zwierząt. Ale polecam.


Nina Wähä, Testament, Wydawnictwo Poznańskie 2022.

IRENA BROJEK ? Od urodzenia wrocławianka. Bibliotekarka z bogatą przeszłością (Politechnika Wrocławska, Szkoła Inspekcji Pracy, DzBP we Wrocławiu, Uniwersytet Wrocławski, PWST, RBP i MBP we Wrocławiu). Pomysłodawczyni i organizatorka kobiecej imprezy pod nazwą ?dress-party?. Wykonuje i wystawia kolaże i wyklejanki. Miłośniczka książek, kina, kotów i osób z inteligentnym poczuciem humoru. Prowadzi interesujący blog: https://kotnagalezi.home.blog.

Rodzinne traumy

O autorce:

Katarzyna Surmiak-Domańska urodziła się w 1967 roku w Olsztynie. Jest absolwentką filologii romańskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Jest reporterką o szerokich zainteresowaniach: jako 13-latka grała w serialu dla młodzieży, jako dorosła prowadziła audycje muzyczne w radiu, a w telewizji program o filmach dokumentalnych.

Od 1995 roku współpracuje z „Gazetą Wyborczą” gdzie publikuje reportaże, wywiady, eseje. Bohaterowie jej tekstów to ofiary przemocy w rodzinie, księża pedofile w Polsce i w Irlandii, ludzie samotni, nieprzystosowani, wykluczeni. Poza tym interesuje się kulturą i historią USA, szczególnie ich południowym regionem.

Wydała m.in.: w 2007 r. „Beznadziejna ucieczka przed Basią – reportaże seksualne”; 2011 „Żyletka”; 2012 „Mokradełko”; 2015 „KuKluxKlan – tu mieszka miłość”; 2018 „Kieślowski. Zbliżenie.”; 2021 „Czystka”.


O książce:

  „Zagłębienie się w historię mojej rodziny pozwoliło odciąć się od tego, co działo się wokół” (pandemia)

Autorka od jakiegoś czasu zbierała materiały dotyczące dziejów jej rodziny ale w nawale innych zajęć nie zabrała się do ich opracowania (na początku książki jest drzewo genealogiczne). Aż nadeszła pandemia i wszystko co z nią związane. Napisała, że wspomnienia mieszkańców ukraińskich podworskich wiosek opatrzyła tylko imionami, bo „najgorsze co możemy zrobić, to rozgrzebywać stare animozje. Jako ludzie, niezależnie od nacji, jesteśmy zdolni do wszystkiego”.

Poznajemy więc historię rodziny autorki, wywodzącej się ze wspólnoty o nazwie Nietreba.

Także tło historyczne, opis galicyjskiej biedy i skutki sześciu klęsk głodowych, strasznych warunków życia mieszkańców tamtych wsi. I ogromne różnice poziomu życia polskich właścicieli ziemskich oraz chłopów, którzy, prawie wszyscy, haniebnie byli traktowani. Trzy miliony ruskich chłopów stanowiły własność siedmiu tysięcy polskich magnatów. „…byli oni traktowani jak podludzie, gorzej niż chłopi w innych zaborach”.

Po I wojnie „Ukraińców z premedytacją dyskryminowano – na poziomie politycznym, edukacyjnym i społecznym”.

Rewolucje, rzezie i czystki nie dzieją się bez powodu.

„W maju [193] na Wołyniu trwa już rozpętana przez ukraińskich partyzantów antypolska czystka etniczna”.

Poznajemy też postać Stepana Bandery, którego charyzma była zbiegiem okoliczności a nie osobowości.

Autorka podaje ile wsi spalono, ile osób zabito w czasie czystki. Ale nie epatuje tymi okropnościami. Bo tak naprawdę interesuje ją, i to jest głównym tematem książki, jaki wpływ tamte wydarzenia miały i mają na tych członków rodziny, którzy byli świadkami czystki. Głównie na jej ojca, będącego w tym czasie jedenastoletnim chłopcem. I na babcię Frankę, która po tym wszystkim stała się otępiała, a na starość cierpiała na fugę objawiającą się niekontrolowanymi ucieczkami. „Lęk pozostały po głębokim wstrząsie sprawia, że nie jesteśmy w stanie o naszym cierpieniu opowiedzieć, tłumimy je”. Następne pokolenia też nie są wolne od skutków tych przeżyć.

Autorka przedstawia nam losy niektórych członków rodziny do czasów obecnych i trudności jakie pokonują, aby normalnie egzystować. To reportaż historyczno – genealogiczny, niesłychanie sprawnie napisany, który czyta się z wielkim zainteresowaniem i wynosi potrzebną nam wszystkim wiedzę. Bardzo polecam.

PS. Zespół stresu pourazowego PTSD jest formą reakcji na wydarzenie o mocnym wydźwięku psychicznym, związanym ze stresem lub traumatycznym zdarzeniem. Nadmiar negatywnych bodźców lub seria wydarzeń ze znaczną ilością silnych stresorów sprawia, że u chorego pojawia się silne zaburzenie lękowe.


Katarzyna Surmiak-Domańska, Czystka, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2021.

IRENA BROJEK - Od urodzenia wrocławianka. Bibliotekarka z bogatą przeszłością (Politechnika Wrocławska, Szkoła Inspekcji Pracy, DzBP we Wrocławiu, Uniwersytet Wrocławski, PWST, RBP i MBP we Wrocławiu). Pomysłodawczyni i organizatorka kobiecej imprezy pod nazwą dress-party. Wykonuje i wystawia kolaże i wyklejanki. Miłośniczka książek, kina, kotów i osób z inteligentnym poczuciem humoru. Prowadzi interesujący blog: https://kotnagalezi.home.blog.