Język polskiJęzyk angielskiJęzyk francuskiJęzyk ukraińskiJęzyk niemieckiJęzyk migowy

<< WSTECZ

? ArchiKod
Czesław Bielecki 
Warbook 2021

To książka o architekturze nie tylko dla architektów. ?ArchiKod? jest podróżą po 72 miejscach. Od znanych przestrzeni publicznych, takich jak Regent Street w Londynie, Rynek Główny w Krakowie, osiedla takie jak Za Żelazną Bramą w Warszawie czy Gropiusstadt w Berlinie, po słynne budowle, jak Pont du Gard w Prowansji czy lotnisko w Hongkongu. Jest próbą utworzenia pomostu i wspólnej płaszczyzny dyskusji między różnymi grupami interesu, które mają realny wpływ na kształt przestrzeni, lecz na co dzień nie znajdują wspólnego języka.
archikod b iext101416026

Zdaniem Czesława Bieleckiego patrząc w przyszłość, warto spoglądać również w przeszłość i przywrócić ArchiKod ? kod kulturowy w architekturze. (z noty wydawcy)


architektura i zwierzeta b iext115617731

? Architektura i zwierzęta
Joanna Gellner, Mateusz Boczar  
[Wydawnictwo:] EMG 2021

Siódmy tom z serii ?Architektura jest najważniejsza?, traktujący o złożonych relacjach ludzi i zwierząt w przestrzeni architektury i urbanistyki, to kolejna (po m.in. ?Architektach?, ?Pionierkach? i ?Drzewach?) syntetyczna próba opisu zjawisk trapiących naszą współczesność w kontekście materialnej aktywności człowieka. Książka ?Architektura i zwierzęta? podejmuje i referuje rozmowę o współzależności kreowania przestrzeni przez człowieka, w której architektura może być definiowana jako ?coś, czego wcześniej nie było?, z ?istniejącym od zawsze? światem przyrody. Joanna Gellner i Mateusz Boczar opowiadają w znakomity sposób o relacji zwierząt z architekturą i urbanistyką, tworząc pionierską pracę popularnonaukową. W przystępnej i różnorodnie ilustrowanej formie z jednej strony ukazują swoisty ?dług?, jaki ludzie zaciągnęli u zwierząt, budując przestrzeń materialną wokół siebie, czerpiąc doświadczenia na przykład z praktyki organizacji i budowy zwierzęcych siedzib, z drugiej ? co dziś zdaje się znacznie bardziej istotne ? opisują z wielu perspektyw, jak bardzo nadużyliśmy zaufania natury, i przedstawiają naglącą potrzebę tworzenia rozwiązań architektonicznych oraz urbanistycznych pozwalających zwierzętom funkcjonować w ?betonowym świecie człowieka?. 

?W tej książce przeplatają się rozmaite wątki łączące zwierzęta i architekturę. Obok fascynującej opowieści o zwierzętach-architektach znajdziemy tu historię budynków projektowanych specjalnie dla zwierząt ? zarówno tych ?dla chleba? (hodowlanych), jak i ?dla igrzysk?. Najważniejsza jest jednak opowieść o dzisiejszej sytuacji zwierząt w wielkich miastach i ich przystosowywaniu się do nowych warunków, a także o działaniach człowieka próbującego otworzyć przestrzeń miejską na ich potrzeby. I choć książka znakomicie wpisuje się w tok badań posthumanistycznych, to napisana została tak przystępnie, że wciągnie w lekturę również czytelników nieobeznanych z tajnikami współczesnych trendów i teorii badawczych? ? Małgorzata Omilanowska

?Architektura jest najważniejsza? to seria poświęcona najróżniejszym zagadnieniom związanym z architekturą. W poprzednich tomach rozważano pytania dotyczące współczesnego krajobrazu, chaosu urbanistycznego, degeneracji krajobrazu, kondycji zawodu architekta, jego roli kulturotwórczej i społecznej, ekologii w projektowaniu, ciągłości i jakości uprawiania profesji architektonicznej oraz jej przyszłości. Zwracano też uwagę na rolę kobiet w tworzeniu polskiej kultury architektonicznej i urbanistycznej. Jeden z tomów w całości poświęcony jest drzewom i ich roli w kontekście działalności architektonicznej i urbanistycznej. Teraz nadeszła pora na zwierzęta. Seria jest dedykowana pamięci zmarłego w 2012 roku prof. Tomasza Mańkowskiego, architekta. (z noty wydawcy)


gdzie sa architektki b iext58685450

? Gdzie są architektki?
Despina Stratigakos  
[Wydawnictwo:] Fundacja Centrum Architektury 2020

Pierwsze architektki, studentki, członkinie stowarzyszeń ? pionierki rozbijające ponad 100 lat temu szklany sufit, by utorować drogę innym ? popadły w zapomnienie. // Książka Despiny Stratigakos ?Gdzie są architektki?? przywraca ten rozdział historii i porusza zarazem niewygodny temat: jak to się dzieje, że ponad połowa osób zaczynających co roku studia architektoniczne to kobiety, a 20 lat później tylko spychana na margines zawodu garstka z nich prowadzi własne pracownie? Czyżby ignorowane, obrażane pogardliwymi artykułami prasowymi, ciągle krytykowane architektki objęła ?strategia niepamiętania?, czy może większą rolę odgrywa tu ambiwalencja, a nawet niechęć w przyznawaniu zleceń kobietom? Piszący o architekturze dziennikarze pomijają osiągnięcia projektantek jako mało ważne, skazując nas na nieodwracalną stratę dorobku wielu pokoleń kobiet, które poświęciły życie budowaniu i krytyce architektury. Jak temu zaradzić? Czy architektura na zawsze pozostanie ?męskim klubem?? (z noty wydawcy)


webp

? Jakby luksusowo. Przewodnik po architekturze Warszawy lat 90.
Aleksandra Stępień-Dąbrowska  
[Wydawnictwo:] Narodowy Instytut Architektury i Urbanistyki 2021

Odkryj niezwykły urok warszawskiej architektury lat dziewięćdziesiątych! ?Jakby luksusowo. Przewodnik po architekturze? to publikacja, w której czytelnik znajdzie aż 94 realizacje oddane do użytku lub zaprojektowane w czasach transformacji ustrojowej. Niejeden czytelnik łatwo rozpozna niektóre budynki, ale część z pewnością będzie niemałym zaskoczeniem! Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego i Hotel Sobieski są pewnie najbardziej rozpoznawalnymi reprezentacjami tej architektury, jednak wiele czeka jeszcze na odkrycie. Autorka opowiada o przeznaczeniu ciekawych budynków oraz odsłania fakty ujawniające szczegóły ich powstania. Czy to na pewno postmodernizm? Nawet architekt może dać się zaskoczyć! // Przewodnik Aleksandry Stępień-Dąbrowskiej nawiązuje do słynnego cytatu ?tu jest jakby luksusowo?, znanego z filmów komediowych Romana Załuskiego. To zdanie doskonale odzwierciedla jednak wrażenie, jakie niejeden warszawski budynek robi na podziwiających go gościach. Dwuznaczność tego stwierdzenia idealnie pasuje do architektury lat dziewięćdziesiątych. Co prawda budynki te były na swój sposób reprezentacyjne, ale także łatwo kojarzyły się z niedostatkiem. Czy taka sprzeczność może być piękna? Razem z autorką czytelnik poszuka odpowiedzi na to trudne pytanie! // ?Jakby luksusowo. Przewodnik po architekturze? z pewnością wprawi w zdumienie wielu czytelników. Znajdują się tu pomysły dziwne, nietypowe, ale też ciekawe. Autorka barwnie opowiada o kuriozalnych rozwiązaniach lub ekscentrycznych planach. Chce opracować prawdziwy przekrój kierunków architektury lat dziewięćdziesiątych. Przede wszystkim jest to jednak opowieść o mieszkańcach Polski i ich marzeniach. Warta wysłuchania właśnie teraz, gdy wiele wspaniałych budynków znika z mapy Warszawy.

Kim jest Agnieszka Stępień-Dąbrowska? To historyczka sztuki, a także badaczka architektury XX w., która współpracuje z czasopismami, publikującymi teksty o architekturze i kulturze. W 2017 r. autorka otrzymała stypendium artystyczne Warszawy, a od 2021 r. współzarządza projektem ?ARCHIwum Warszawy lat 90.?, tworzącym wirtualną mapę architektury tamtych czasów. Badaczka stara się zachować pamięć o ciekawych pomysłach architektonicznych oraz podziwianych dawniej budynkach, które nadal naprawdę mogą obserwatora zachwycić. (z noty wydawcy)


kultura wizualna w polsce fragmenty b iext117216922

? Kultura wizualna w Polsce. Fragmenty. Tom 1
Opracowanie zbiorowe  
[Wydawnictwo:] Fundacja Nowej Kultury Bęc Zmiana 2017

Polska kultura wizualna wciąż jest obszarem słabo rozpoznanym i niedowartościowanym. Obraz historycznie ustępuje znaczenia słowu, nieczęsto stając się przedmiotem rozważań teoretycznych, wizje i widzenia są raczej domeną literatury, kompetencje wizualne społeczeństwa polskiego są zwykle nisko oceniane, a jego praktyki bywają określane jako estetyczna nędza, nadmiar lub nuda. Dwutomowy zbiór, obejmujący (1) teksty i obrazy źródłowe (od Abramowskiego po Hansena, od Rydet po Leśmiana) wraz z komentarzami oraz (2) autorskie hasła dotyczące praktyk widzenia (od obrazu do widowni, od bilbordu do melodramatu, od Pałacu po podróbkę), jest próbą zmierzenia się z tymi uprzedzeniami. Nie po to jednak, by przywrócić historii sztuki wybitne przeoczone dzieła, ale raczej po to, by w narzekaniach na wizualne braki Polaków zobaczyć istotny element polskiej kultury wizualnej ? złożonej, niejednoznacznej, wielowymiarowej, mieszającej rejestry, gatunki i media. Staramy się zatem nie tylko zaprezentować, ale również zbudować pewną wizję teorii i praktyk kultury wizualnej w nowoczesnej Polsce. (z noty wydawcy)


kultura wizualna w polsce spojrzenia b iext116304622

? Kultura wizualna w Polsce. Spojrzenia. Tom 2
Opracowanie zbiorowe  
[Wydawnictwo:] Fundacja Nowej Kultury Bęc Zmiana 2017

Dwutomowy zbiór, obejmujący (1) teksty i obrazy źródłowe (od Abramowskiego po Hansena, od Rydet po Leśmiana) wraz z komentarzami oraz (2) autorskie hasła dotyczące praktyk widzenia (od obrazu do widowni, od bilbordu do melodramatu, od Pałacu po podróbkę), jest próbą zmierzenia się z tymi uprzedzeniami. Nie po to jednak, by przywrócić historii sztuki wybitne przeoczone dzieła, ale raczej po to, by w narzekaniach na wizualne braki Polaków zobaczyć istotny element polskiej kultury wizualnej ? złożonej, niejednoznacznej, wielowymiarowej, mieszającej rejestry, gatunki i media. Staramy się zatem nie tylko zaprezentować, ale również zbudować pewną wizję teorii i praktyk kultury wizualnej w Polsce. (z noty wydawcy)


katedry

? Le Corbusier. Kiedy katedry byly białe
Le Corbusier / red. Andrzej Leśniak  
[Wydawnictwo:] Centrum Architektury 2013

Centrum Architektury wznawia niedostępne od kilku lat pierwsze polskie wydanie (po 76 latach od francuskiej premiery) książki Le Corbusiera Kiedy katedry były białe. Podróż do kraju ludzi nieśmiałych. // Katedry są książką nie tylko o architekturze. Autor równie błyskotliwie pisze o podróżach koleją, o seksualności Amerykanów, ich manierach i etyce pracy, o świecie wielkiego biznesu i sztuki. Wieżowce i kluby jazzowe Manhattanu, fabryki Forda i uniwersytety, niedostępne w Europie wygody i cuda techniki, spotkania z wpływowymi ludźmi i rozmowy podsłuchane w restauracjach, Louis Armstrong i Caravaggio, Rockefeller i Freud zainspirowali niezwykłą książkę połączenie architektonicznego i politycznego manifestu z dziennikiem podróży Europejczyka patrzącego na młodą amerykańską cywilizację z mieszaninąpodziwu i wyższości. // Kiedy katedry były białe to efekt pierwszej podróży legendarnego architekta do Ameryki. W 1935 roku papież modernizmu przeżywał kryzys. Sfrustrowany oporem, na który trafiła awangarda i w ZSRR, i w III Rzeszy, i w demokratycznej Francji, przyjął zaproszenie Fundacji Rockefellera i wybrał się z wykładami do USA. Liczył na to, że jego radykalne idee miasta przyszłości (tzw. Miasto promienne) i nowej organizacji społeczeństwa znajdą podatny grunt w nowym, nieobciążonym tradycją świecie. // Inspiracją i bohaterem książki jest Nowy Jork. Dla Europejczyków był on w latach 30. tym, czym dziś Szanghaj czy Dubaj miastem nowych możliwości, fascynującą i jednocześnie obcą metropolią, w której możliwe było to, co nie do pomyślenia na Starym Kontynencie. W wieżowcach Manhattanu Le Corbusier zobaczył białe katedry nowoczesności symbol możliwości i aspiracji swojej epoki. // Podróż, a później książka, miały kolosalne znaczenie dla promocji idei modernizmu na świecie. Jerzy Sołtan jeden z największych polskich modernistów i autor wspomnień, które publikujemy równolegle ze wznowieniem Katedr wskazywał je jako książkę, która ukształtowała go na całe życie i doprowadziła pod drzwi paryskiej pracowni Le Corbusiera. Katedry stały się również inspiracją do wydanej jużw Polsce książki Rema Koolhaasa Deliryczny Nowy Jork. // Katedry nie były wcześniej tłumaczone na język polski. Niewielkie fragmenty w przekładzie Jerzego Sołtana opublikowano tylko w magazynie Arkady w 1939 roku. Polskie wydanie nakładem Centrum Architektury oparto na pierwszym wydaniu francuskim z 1937 roku, ze wszystkimi oryginalnymi ilustracjami. Książka, mistrzowsko przełożona przez Tomasza Swobodę, napisana jest charakterystycznym dla Le Corbusiera stylem pełnym krótkich zdań i haseł, błyskotliwych metafor i prowokacyjnych aforyzmów (Mężczyźni są znudzeni wszystkim, kobiety są znudzone mężczyznami, Jazz to podwalina pod katedrę dźwięków), na czele z powracającym zdaniem: Drapacze chmur Nowego Jorku są za niskie. (z noty wydawcy)


pokusa miejsca przeszlosc i przyszlosc miast b iext111398669

? Pokusa miejsca. Przeszłość i przyszłość miast
Joseph Rykwert  
[Wydawnictwo:] Międzynarodowe Centrum Kultury 2022

Współczesne miasto jest miejscem sprzeczności; zamieszkiwane przez wiele grup etnicznych, przedstawicieli wielu różnych kultur, warstw społecznych, wyznawców rozmaitych religii. Jest pełne kontrastów i tarć, a więc ma wiele twarzy, bo jedna nie wystarczy. Co ważne, miasta nieustannie się zmieniają, a na ich kształt mają wpływ na przykład rozwój technologii informacyjnej, zmiany społeczne, ale także decyzje jego indywidualnych użytkowników. Aby zrozumieć miasto i być w stanie nad nim i w nim pracować, powinniśmy je zobaczyć jako splot rezultatów ludzkich czynów i woli. // Joseph Rykwert, jeden z najwybitniejszych historyków i krytyków architektury, klasyk światowej ?urbanologii? próbuje odpowiedzieć na pytanie, czym jest miasto ? nie tylko w jego materialnej sferze, jako nagromadzenie budynków i ulic, ale miasto jako żywy organizm, dzieło sztuki, produkt skomplikowanych procesów społecznych, owoc nawarstwiających się kultur, idei i wartości. (z noty wydawcy)


prosto z ulicy sztuki wizualne w dobie mediow spolecznosciowych i kultury uczestnictwa b iext52710218

? Prosto z ulicy. Sztuki wizualne w dobie mediów społecznościowych i kultury uczestnictwa
Łukasz Biskupski  
[Wydawnictwo:] Fundacja Nowej Kultury Bęc Zmiana 2018

Publikacja na przykładzie street artu pokazuje, co dzieje się ze sztukami wizualnymi w czasach, kiedy hierarchie wartości artystycznej i rynkowej kształtowane są w znacznym stopniu w mediach społecznościowych. Rozwój internetu zmienił relacje w sferze wytwarzania treści medialnych zmonopolizowanej wcześniej przez duże podmioty. Nowe kanały rozpowszechniania treści kulturowych, zwłaszcza blogi i media społecznościowe, w pewnym sensie umożliwiały ominięcie tradycyjnych depozytariuszy wartości kulturowej, w ich obrębie tworzyły się hierarchie wartości, nowe sieci powiązań i nowe kategorie pośredników, sprawiły, że szybciej podejmuje się działalność profesjonalna? (z noty wydawcy)


bdf1250 u zrodel modernizmu

? U źródeł modernizmu. Architekci XVIII wieku
Joseph Rykwert  
[Wydawnictwo:] Narodowy Instytut Architektury i Urbanistyki 2022

Książka U źródeł modernizmu Józefa Rykwerta (tłum. Ewa Klekot) dotyczy złożonych stosunków społecznych i interpersonalnych składających się na klasycystyczny okres w historii Europy lat 1650-1775. W kontekście tych zjawisk autor podąża za pozornie niewielkimi, a jednak rewolucyjnymi zmianami w europejskiej architekturze i porusza kwestie, które wciąż powracają w debatach zarówno między zwolennikami architektury klasycznej a modernistami, jak i między modernistami a postmodernistami. // U źródeł modernizmu zdecydowanie wykracza poza przyjętą tradycję historii architektury, która zwykle skupiała się na widocznej gołym okiem ewolucji stylu od klasycyzmu po barok i rokoko. Dla Rykwerta budynki to wytwory szeroko pojętej kultury opartej na ideach filozoficznych i kształtowanej przez nieustające polityczne i religijne wstrząsy. Najwięcej uwagi autor poświęca zwrotowi sztuki ?klasycznej? w stronę ?neoklasycznej?. Na ponad pięciuset stronach przedstawia najważniejszych malarzy i rzeźbiarzy tego okresu, przy czym koncentruje się na rzeczywistych warunkach społecznych, w których tworzyli architekci, artyści i rzemieślnicy: opisuje organizację pracy, powstawanie akademii i zawodu architekta, rozwój cechów budowlanych i narodziny masonerii. (z noty wydawcy)

 

<< WSTECZ