Język polskiJęzyk angielskiJęzyk francuskiJęzyk ukraińskiJęzyk niemieckiJęzyk migowy

? Austeria
Julian Stryjkowski
[wydawnictwo:] Austeria, 2020

?Jeżeli wierzyć pierwszym zdaniom powieści Juliana Stryjkowskiego (a nie ma powodu, żeby nie wierzyć), austeria starego Taga ?stała na skraju miasta, przy dulibskim szlaku, wiodącym na Skole, na Karpaty, w pustkowiu prawie, daleko dość od szkoły i bóżnicy?. A może nie tak daleko, skoro z jej ganku widać było unoszącą się tuż nad miastem łunę pożaru? Tak jakby znajdowała się nie na obrzeżach, ale w środku miasta, między szkołą, rynkiem a bożnicą, przy skrzyżowaniu ruchliwych ulic. A zresztą, czy to ważne? Kto potrafi precyzyjnie wymierzyć, ile kroków i ile godzin dzieli go od katastrofy?

austeria

Przeszło sto lat temu, w pierwszych dniach Wielkiej Wojny i ostatnich dniach c.k. monarchii, owa galicyjska karczma z polsko­?żydowsko­?rusińskiego pogranicza, może najbardziej emblematyczna żydowska gospoda w polsko­?żydowskiej literaturze, a na pewno w literaturze tworzonej już po II wojnie światowej i po Zagładzie, była pełna ludzi. ?Dziś izba austerii była pełna?, mówi Tag, a jego ?dziś?, wypowiedziane w czasie teraźniejszym ? jak to w monologu wewnętrznym, który rozwija się tu i teraz, nawet gdy odnosi się do przeszłości i operuje wspomnieniem ? osobliwie dźwięczy w uszach. Faktycznie, można powiedzieć, że w karczmie Taga zgromadził się cały świat. No, prawie cały. Kogóż tu nie ma? Są uciekający przed rosyjskim wojskiem i kozakami żydowscy drobnomieszczanie, rzemieślnicy i drobni kupcy, zróżnicowani pod względem obyczaju, majątku i pobożności wierni poddani starego cesarza, którego państwo właśnie przestaje istnieć. Są ich frywolne żony i dorastające córki, jest grupa chasydów ze swoim milczącym cadykiem, religijnymi żonami i gromadką dzieci, są wolnomyśliciele i przyszli rewolucjoniści, są emigranci­?tułacze, którzy wiedzą, co to pogrom. Jest też kilka nieżydowskich postaci: rusińska służąca, ksiądz katolicki, węgierski żołnierz. Istna arka Noego!? (z przedmowy Piotra Pazińskiego)

doktor

? Doktor Jekyll i pan Hyde
Robert Louis Stevenson, Adao Iturrusgarai
Wydawnictwo Dwie Siostry

Legendarna opowieść o dwoistości ludzkiej natury w efektownym, nowoczesnym opracowaniu graficznym. Drugi tom w serii ?Świeżym Okiem?, prezentującej bogato i wyraziście zilustrowane wydania klasyki literatury. // Szanowany londyński lekarz doktor Jekyll prowadzi badania nad sprzecznymi składnikami własnej osobowości. Podczas eksperymentów wynajduje miksturę, dzięki której może zmienić się w osobę będącą ucieleśnieniem jego najgorszych instynktów i pragnień. Nie wie jednak, że każda taka przemiana będzie mieć swoją cenę, a jego mroczne alter ego ? Edward Hyde ? może wymknąć się spod kontroli? // Gotycka nowela Roberta Louisa Stevensona wydana w 1886 roku szybko stała się bestsellerem i na stałe zapisała się w historii literatury. Interpretowano ją na wiele sposobów ? jako literacką zapowiedź psychoanalizy, opowieść o dwoistej naturze człowieka i mrocznych impulsach kryjących się w podświadomości, opis patologicznego rozdwojenia jaźni, analizę mechanizmu uzależnienia czy krytykę wiktoriańskiego społeczeństwa. // Wyraziste opracowanie graficzne brazylijskiego artysty Ad?o Iturrusgaraia nadało temu ponadczasowemu tekstowi nowe, świeże oblicze. Składa się na nie ponad 60 ilustracji, które z mrocznym poczuciem humoru grają z konwencjami gatunkowymi kryminału i horroru, śmiało łącząc technikę kolażu z malarskim gestem i nawiązaniami do estetyki komiksu. (z noty wydawcy)

mysli

? Myśli nieuczesane
Stanisław Jerzy Lec
Wydawnictwo Literackie, 2022

Przedstawiamy nowe pełne wydanie, przeredagowane i uzupełnione przypisami! Sięgając po formułę starożytnych sentencji, posługując się ostrym dowcipem, kalamburem, skrótem myślowym, kondensacją znaczeń, Lec budował wyjątkowo trafny komentarz do wynaturzeń współczesnych czasów, nawiązując do najszerszego kontekstu kultury europejskiej. Stał się mistrzem paradoksu, tropicielem wszelkich myślowych falsyfikatów i językowych frazesów, zniewalających ludzką indywidualność i pozostających na usługach totalitaryzmu. Choć czytelnikom jego aforyzmy wydawać się mogły celną reakcją na absurdy peerelowskiej rzeczywistości, nie są one jedynie wytworem chwili historycznej, lecz zachowują aktualność i uniwersalny sens: Nie poznaję tych ludzi. Na barykadach byli wyżsi. Gorszy od ?kultu jednostki? jest ?kult zera?. Są tacy, co nie mają żadnych uprzedzeń narodowych. Mogą bić się z każdym. Z opozycji można się wylizać. W ?Myślach nieuczesanych? Lec kontynuuje tradycję gorzkiego żydowskiego humoru i intelektualnej gry, prześcigając lapidarnością i esencjonalnością swych aforyzmów niekwestionowanego mistrza gatunku, wiedeńczyka Karla Krausa. W eseju poświęconym pamięci wybitnego aforysty prof. Leszek Kołakowski napisał: ?Rozbudzał swoim wysiłkiem ten obszar świadomości, ku któremu się zwraca autentyczna praca filozofa: miast, jak zawodowi filozofowie nieraz czynią, zlepiać zastane banały w pozorne całości, demaskował, jeden po drugim, każdy banał obiegowy, nie darował żadnemu słowu, które bezwładem języka usypia myśl. Przywrócił godność pięknemu kunsztowi aforystyki, wyjałowionemu przez wymęczony humorek kalamburzystów, dla których kalambur jest celem, nie zaś myśl, wyrażająca rzeczywiste paradoksy świata?. Tłumaczone na wiele języków, cytowane w renomowanych antologiach, ?Myśli nieuczesane? stały się ulubioną lekturą artystów, naukowców i polityków.(z noty wydawcy)

sklepy

Sklepy cynamonowe i inne opowiadania
Bruno Schulz
Wydawnictwo Marginesy, 2022

Kiedy w 1934 roku Towarzystwo Wydawnicze ?Rój? dzięki rekomendacji Zofii Nałkowskiej opublikowało "Sklepy cynamonowe", Bruno Schulz, do tej pory znany wyłącznie w rodzinnym Drohobyczu prozaik i malarz, uczący rysunku w miejscowym gimnazjum, z dnia na dzień stał się jednym z najbardziej rozpoznawanych pisarzy polskich. // Wizyjne, oniryczne opowiadania w poetycki sposób pokazują życie rodziny kupieckiej w przedwojennym Drohobyczu. Nieistniejący już świat widziany oczami dziecka, zafascynowanego drobnymi elementami rzeczywistości i ojcem, błąkającym się na granicy jawy i snu. // ?Sklepy cynamonowe? przed wojną wywołały sprzeczne reakcje: od krytyki ze strony politycznej prawicy po zachwyty takich twórców jak Zofia Nałkowska czy Stanisław Ignacy Witkiewicz. W czasach stalinowskich twórczość Schulza była oficjalnie zwalczana, a po 1956 roku za sprawą Jerzego Ficowskiego została odkryta na nowo. Do dziś opowiadania te przetłumaczono na ponad dwadzieścia języków, a jedno z nich, ?Ulica Krokodyli?, zostało zekranizowane przez braci Quay. // Najnowsze wydanie klasycznego dzieła Brunona Schulza zostało wzbogacone o cztery późniejsze i mniej znane opowiadania, napisane już po publikacji ?Sklepów cynamonowych?: ?Jesień?, ?Republikę marzeń?, ?Kometę? oraz ?Ojczyznę?. (z noty wydawcy)