Legendarna jest dokładność, z jaką Bolesław Prus opisał w „Lalce” Warszawę i jego precyzja w oddawaniu topografii miasta. Dlatego można dziś bez wątpliwości wskazać konkretne miejsca, w których „mieszkali” bohaterowie jego powieści. Niestety, wojenna tragedia miasta, zrujnowanie dużej jego części, spowodowały, że dziś, szukając tych domów, poruszamy się niekiedy jakby w świecie podwójnej fikcji. Pierwowzory powieściowych mieszkań i domów zostały zastąpione nowymi budynkami (często nawiązującymi fasadą do tych dawnych), a czasem nie ma po nich nawet śladu.
Ale pamięć o tym, że w tych miejscach wielki pisarz kazał swoim bohaterom żyć i działać, była (i jest) pielęgnowana do dziś. Zacznijmy od dwóch protagonistów – Stanisława Wokulskiego i Ignacego Rzeckiego. Obaj „mieszkali” przy Krakowskim Przedmieściu.
Wokulski pod numerem 4. Skąd wiadomo to tak dokładnie? Jest taki moment w powieści, kiedy stojąc na balkonie w swoim mieszkaniu, nasz bohater przygląda się pomnikowi Kopernika. Patrzy na zachód, widząc oprócz pałacu Towarzystwa Przyjaciół Nauk, przed którym stoi (siedzi) Kopernik, także domy Zamoyskich i Karasia (można było je zobaczyć tylko z tego miejsca). Wiadomo, że w istniejącej w czasach Prusa pod „czwórką” kamienicy, znajdowała się cukiernia, w której pisarz bywał. Kamienica spłonęła w całości w czasie Powstania Warszawskiego. Dziś pod numerami 4-5 stoi okazały budynek, a związek tego miejsca z powieścią podkreśla tylko wzruszająca tablica. Odtworzono ją i wmurowano w fasadę w roku 1987. Wykonanie tablicy dotyczącej Wokulskiego (także Rzeckiego, ale o tamtej za chwilę) zainicjował przed wojną poeta Stefan Godlewski. Odsłonięto ją w roku 1937. Widniejące na niej słowa: „W tym domu mieszkał...” zastąpiono na odtwarzanej tablicy formułą „W tym miejscu stał dom, w którym mieszkał...”. Reszta jest taka sama.
Podobna tablica upamiętnia Ignacego Rzeckiego – subiekta, przyjaciela i plenipotenta Wokulskiego. Umieszczono ją w bramie domu przy Krakowskim Przedmieściu 7. W tym miejscu znajdować się miał powieściowy nowy sklep Wokulskiego. Kiedy się z bramy wyjdzie na podwórze, widać po lewej stronie miejsce po oficynie, w której Rzeczki „spędził” ostatnie półtora roku swego życia. Wcześniej, przez 25 lat, mieszkał w pokoiku przy sklepie Jana Mincla (później Wokulskiego), który znajdował się dwa numery dalej, pod „dziewiątką”.
A gdzie jest kamienica Łęckich? No cóż... Dziś jej nie znajdziecie. Prus zlokalizował ją na ulicy Kruczej, gdzie sam kilkakrotnie (pod różnymi numerami) wynajmował mieszkanie. Dom pod numerem 24 został zidentyfikowany jeszcze przed wojną jako kamienica Łęckich przez tego samego Stefana Godlewskiego, który wymyślił opisywane wyżej tablice pamiątkowe. Godlewski nawet specjalnie ją sfotografował. I tylko fotografie po niej zostały, bo została zburzona w czasie II wojny, tak jak prawie cała zabudowa ulicy Kruczej. W dołączonej do niniejszego artykułu galerii można obejrzeć zarówno zdjęcie Godlewskiego (opis kamienicy w „Lalce” dość dokładnie przedstawia wygląd fasady), jak i dzisiejszy stan rzeczy...
Ale pamięć o tym, że w tych miejscach wielki pisarz kazał swoim bohaterom żyć i działać, była (i jest) pielęgnowana do dziś. Zacznijmy od dwóch protagonistów – Stanisława Wokulskiego i Ignacego Rzeckiego. Obaj „mieszkali” przy Krakowskim Przedmieściu.
Wokulski pod numerem 4. Skąd wiadomo to tak dokładnie? Jest taki moment w powieści, kiedy stojąc na balkonie w swoim mieszkaniu, nasz bohater przygląda się pomnikowi Kopernika. Patrzy na zachód, widząc oprócz pałacu Towarzystwa Przyjaciół Nauk, przed którym stoi (siedzi) Kopernik, także domy Zamoyskich i Karasia (można było je zobaczyć tylko z tego miejsca). Wiadomo, że w istniejącej w czasach Prusa pod „czwórką” kamienicy, znajdowała się cukiernia, w której pisarz bywał. Kamienica spłonęła w całości w czasie Powstania Warszawskiego. Dziś pod numerami 4-5 stoi okazały budynek, a związek tego miejsca z powieścią podkreśla tylko wzruszająca tablica. Odtworzono ją i wmurowano w fasadę w roku 1987. Wykonanie tablicy dotyczącej Wokulskiego (także Rzeckiego, ale o tamtej za chwilę) zainicjował przed wojną poeta Stefan Godlewski. Odsłonięto ją w roku 1937. Widniejące na niej słowa: „W tym domu mieszkał...” zastąpiono na odtwarzanej tablicy formułą „W tym miejscu stał dom, w którym mieszkał...”. Reszta jest taka sama.
Podobna tablica upamiętnia Ignacego Rzeckiego – subiekta, przyjaciela i plenipotenta Wokulskiego. Umieszczono ją w bramie domu przy Krakowskim Przedmieściu 7. W tym miejscu znajdować się miał powieściowy nowy sklep Wokulskiego. Kiedy się z bramy wyjdzie na podwórze, widać po lewej stronie miejsce po oficynie, w której Rzeczki „spędził” ostatnie półtora roku swego życia. Wcześniej, przez 25 lat, mieszkał w pokoiku przy sklepie Jana Mincla (później Wokulskiego), który znajdował się dwa numery dalej, pod „dziewiątką”.
A gdzie jest kamienica Łęckich? No cóż... Dziś jej nie znajdziecie. Prus zlokalizował ją na ulicy Kruczej, gdzie sam kilkakrotnie (pod różnymi numerami) wynajmował mieszkanie. Dom pod numerem 24 został zidentyfikowany jeszcze przed wojną jako kamienica Łęckich przez tego samego Stefana Godlewskiego, który wymyślił opisywane wyżej tablice pamiątkowe. Godlewski nawet specjalnie ją sfotografował. I tylko fotografie po niej zostały, bo została zburzona w czasie II wojny, tak jak prawie cała zabudowa ulicy Kruczej. W dołączonej do niniejszego artykułu galerii można obejrzeć zarówno zdjęcie Godlewskiego (opis kamienicy w „Lalce” dość dokładnie przedstawia wygląd fasady), jak i dzisiejszy stan rzeczy...