Zapraszamy do Galerii pod Plafonem na wernisaż 5 października 2018 o godzinie 17.30!
Ta szczególna ekspozycja fotograficzna została przygotowana w Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu. Autorem zdjęć jest dyrektor tej placówki Zbigniew Kulik.
Wystawa ukazuje Tadeusza Różewicza w towarzystwie żony Wiesławy oraz przyjaciół, na tle malowniczych krajobrazów, podczas wycieczek po karkonoskich szlakach, w czasie spotkań i rozmów.
Jak wspomina autor zdjęć: „Inicjatywa wykonania fotografii pochodziła ode mnie, ale zdarzało się, że i od poety, który – zauroczony danym miejscem lub obiektem – chciał mieć po nim pamiątkę. Przybierał wtedy pozę godną ponadczasowego utrwalenia. Pamiętam, jak w czasie wędrówki na zamek Chojnik, podniósł długi, sękaty kij, naśladując legendarną postać Rzepióra z mapy L. Helwiga z XVI wieku. To znowu, kiedy indziej, kazał mi sfotografować się na łące koło Muzeum Sportu i Turystyki, jak to powiedział: «między swoimi, prawdziwymi trzema kopcami usypanymi przez krety», a symbolizować one miały kopce: Wandy, Tadeusza Kościuszki i Józefa Piłsudskiego, sztucznie usypane w Krakowie”.
Zbigniew Kulik opowie o swoich spotkaniach z Poetą podczas wernisażu, na który serdecznie zapraszamy wszystkich Czytelników.
Warto dodać, że niektóre zdjęcia wykorzystywane były później jako ilustracje do wydawnictw, np. monograficznego dzieła „Tadeusz Różewicz” z cyklu „A to Polska właśnie”, książki „Dwie strony medalu”, miesięcznika „Odra”, a także do tomiku wierszy „Wyjście”. Wszystkie znalazły swoje miejsce w autorskim albumie Zbigniewa Kulika „Tadeusz Różewicz w Karkonoszach”, przygotowanym na 90. rocznicę urodzin poety.Wystawa będzie czynna do 25 października.
Ta szczególna ekspozycja fotograficzna została przygotowana w Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu. Autorem zdjęć jest dyrektor tej placówki Zbigniew Kulik.
Wystawa ukazuje Tadeusza Różewicza w towarzystwie żony Wiesławy oraz przyjaciół, na tle malowniczych krajobrazów, podczas wycieczek po karkonoskich szlakach, w czasie spotkań i rozmów.
Jak wspomina autor zdjęć: „Inicjatywa wykonania fotografii pochodziła ode mnie, ale zdarzało się, że i od poety, który – zauroczony danym miejscem lub obiektem – chciał mieć po nim pamiątkę. Przybierał wtedy pozę godną ponadczasowego utrwalenia. Pamiętam, jak w czasie wędrówki na zamek Chojnik, podniósł długi, sękaty kij, naśladując legendarną postać Rzepióra z mapy L. Helwiga z XVI wieku. To znowu, kiedy indziej, kazał mi sfotografować się na łące koło Muzeum Sportu i Turystyki, jak to powiedział: «między swoimi, prawdziwymi trzema kopcami usypanymi przez krety», a symbolizować one miały kopce: Wandy, Tadeusza Kościuszki i Józefa Piłsudskiego, sztucznie usypane w Krakowie”.
Zbigniew Kulik opowie o swoich spotkaniach z Poetą podczas wernisażu, na który serdecznie zapraszamy wszystkich Czytelników.
Warto dodać, że niektóre zdjęcia wykorzystywane były później jako ilustracje do wydawnictw, np. monograficznego dzieła „Tadeusz Różewicz” z cyklu „A to Polska właśnie”, książki „Dwie strony medalu”, miesięcznika „Odra”, a także do tomiku wierszy „Wyjście”. Wszystkie znalazły swoje miejsce w autorskim albumie Zbigniewa Kulika „Tadeusz Różewicz w Karkonoszach”, przygotowanym na 90. rocznicę urodzin poety.Wystawa będzie czynna do 25 października.
Fot. Zbigniew Kulik